niedziela, 3 grudnia 2023

Dereń jadalny

Dereń jadalny, dereń właściwy (Cornus mas L.) – gatunek rośliny z rodziny dereniowatych. Pochodzi ze środkowej i południowo-wschodniej Europy i zachodniej Azji, jest uprawiany na świecie, w tym w Polsce. Występuje w strefie klimatu umiarkowanego. W Europie, w naturalnym środowisku, rośnie w zaroślach i na zalesionych stokach. Lubi lasy dębowe i grabowe, doliny rzek, wapienne gleby.

Dereń jadalny zwykle występuje w formie wysokiego drzewa lub rozłożystego krzewu. Drzewo rośnie wolno, osiąga od 3 do 10 metrów wysokości, jest długowieczne, może dożyć trzystu lat. Kwitnie przed rozwojem liści, od marca do kwietnia. Krzew derenia jadalnego daje słodko-cierpkie owoce, o różnych kształtach i kolorach. W zależności od odmiany kształty mogą być owalne, kuliste, elipsoidalne, o kształcie gruszki, a kolor - najczęściej czerwony lub ciemnowiśniowy, ale bywają też białe, żółte, fioletowe i czarne. Zbiór owoców rozpoczyna się od drugiej połowy sierpnia i trwa do października.


Odmiany derenia różniące się wyglądem i smakiem owoców, różnią się również czasem ich dojrzewania oraz zawartością cennych związków. Błyszcząca skórka jest delikatna. Miąższ mocno przylega do pestki. Owoce są słodko-kwaśne, mocno cierpkie ze względu na duży udział tanin (2,5 g/100 g). Dereń jadalny zawiera dużo naturalnej pektyny, witaminę C, antocyjany, kwasy organiczne i polifenole. 

Polifenole występują naturalnie w roślinach. Wiele z nich wykazuje silne działanie przeciwutleniające i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krwionośnego i nowotworu. Antocyjany pełnią w organizmie funkcje ochronne, m.in. przed promieniowaniem UV. Witamina C jest przeciwutleniaczem, aktywuje wiele enzymów, ułatwia asymilację żelaza, utrzymuje prawidłowy stan tkanki łącznej, wzmacnia dziąsła i zęby, niszczy bakterie, które powodują powstawanie próchnicy zębów. Witamina C wzmacnia odporność organizmu na infekcje, ułatwia gojenie się ran, dobrze wpływa na naszą psychikę i system nerwowy.

Arboretum Bolestraszyce to jedyna w swoim rodzaju placówka, w województwie podkarpackim, założona przez prof. Jerzego Pióreckiego w 1975 r., pierwotnie na terenie historycznego założenia dworsko-ogrodowego, w którym w połowie XIX w. mieszkał i tworzył znakomity malarz Piotr Michałowski. Obecnie zajmuje ono powierzchnię 311,27 ha (Bolestraszyce – 28,98 ha; Cisowa – 282,29 ha). Jak możemy przeczytać na stronie Arboretum: jest to obiekt o znaczeniu przyrodniczym, kulturowym, dydaktycznym i naukowym.

W Arboretum Bolestraszyce występują gatunki wpisane na krajową czerwoną listę roślin rzadkich, zagrożonych i ginących. Arboretum posiada historyczną kolekcję gatunków i odmian drzew owocowych, zwłaszcza jabłoni, gruszy i derenia. Drzew i krzewów dereniowych, aktualnie tutaj rosnących, jest imponująca ilość: 650 drzew i krzewów.  Na terenie Arboretum w Cisowej rośnie dodatkowo ok. 2000 krzewów dereniowych.

Obecnie w Polsce jest zarejestrowanych 12 odmian derenia jadalnego wyselekcjonowanych w Bolestraszycach:

  • Bolestraszycki rodem z XIX-wiecznego krzewu z posiadłości Zamojskich pod Zwierzyńcem ma duże owoce o ciemnowiśniowej barwie.
  • Florianka o tym samym rodowodzie jest późniejszą odmianą o czerwonych owalnych owocach idealnych do kiszenia.
  • Kresowiak doskonały na dżemy, ma gruszkowaty wygląd o wiśniowej barwie.
  • Juliusz dojrzewa już w sierpniu, dając mniejsze owoce, krągłe, czerwonoróżowe, smaczne na surowo. Nazwa Juliusz na cześć Juliusza Słowackiego.
  • Paczoski (od słynnego botanika) ma owoce o butelkowym kształcie, typowo deserowe. 
  • Słowianin o kolorze jasnoczerwonym sprawdza się w przecierach i nieklarowanych sokach.
  • Raciborski doskonały smak, klarowność i aromat doskonale sprawdzi się w nalewkach.
  • Dublany o kolorze ciemnoczerwonym swoją nazwę zawdzięcza Akademii Rolnej w Dublanach pod Lwowem. Daje duże owoce.
  • Podolski o dość cierpkim smaku, dużych i bardziej krągłych owocach.
  • Kotula o kształcie gruszkowatym, uzyskana z krzewów odnalezionych w starych parkach dworskich nosi nazwę od Władysława Kotuli, XIX-wiecznego botanika. Nadaje się na dżemy i konfitury.
  • Swietłana, kwaskowato-słodka odmian derenia dostała imię profesora Svitlany Klimenko, botanika z Ukraińskiej Akademii Nauk w Kijowie.
  • Szefer, od nazwiska botanika, profesora UJ, Władysława Szafera. Należy do najcenniejszej odmiany derenia. Duże, ciemne owoce mają najwięcej witaminy C i antocyjanów o działaniu przeciwutleniającym.

W Bolestraszycach, we wrześniu, odbywa się co roku Festiwal Derenia. Można na nim spróbować rozmaitych przetworów oraz wysłuchać botaników i lekarzy. 

Z derenia doskonałe są konfitury, kompoty, galaretki, dżemy, soki, nalewki, wina i wódki (dereniówka i 40-procentowy dereniak). Z derenia możemy przygotować ocet. Dawniej palono pestki i dodawano do kawy otrzymując waniliowy posmak i aromat. Z liści derenia przyrządzano herbatę. Z kiszonego derenia robiono fałszywe oliwki. Dereń kiszony podkarpacki został wpisany na listę produktów tradycyjnych w 2008 roku w kategorii Warzywa i owoce w województwie podkarpackim. Owoce można również kandyzować i suszyć.



ZUPA OWOCOWA Z DERENIA

Składniki:

  • 1 szklanka oczyszczonego derenia jadalnego
  • 4 jabłka (szara reneta)
  • kawałek cynamonu
  • 6 goździków
  • 3/4 szklanki cukru

Przygotowanie:

  1. Obrane ze skóry jabłka kroimy w grubą kostkę. Oczyszczony dereń łączymy z jabłkami, zalewamy 1 litrem wody i gotujemy do miękkości.
  2. Do gotującej zupy dodajemy cynamon, goździki i cukier. 
  3. Ugotowaną zupę podajemy z ciastkami (najlepsze będą biszkopty). Zupę możemy podać z gałką śmietankowych lodów lub z kleksem słodkiej śmietany.



 


 

sobota, 28 października 2023

Pieczarka

Pieczarka (Agarcius) - najpopularniejszy grzyb hodowlany. Pieczarki to rodzaj grzybów obejmujący zarówno gatunki jadalne, jak i trujące, liczący ponad 400 gatunków na całym świecie. Grzyby rosnące wcześniej dziko, zaczęto uprawiać w średniowieczu.

Pieczarki charakteryzują się mięsistym kapeluszem, od spodu którego wyrasta szereg promieniujących płytek, na których produkowane są nagie zarodniki. Od innych członków rodziny pieczarki odróżniają się brązowymi zarodnikami. Blaszki u młodych owocników są różowe, po dojrzeniu brązowe, nie przyrośnięte do trzonu. Pieczarki mają również częściową zasłonę, która chroni rozwijające się zarodniki, a później tworzy przyrośnięty pierścień na łodydze.

Te grzyby występują w dwóch odmianach: białej i brązowej. Dziko rosnące pieczarki rosną zarówno w lasach iglastych, jak i w liściastych oraz na łąkach, w rowach. Pieczarki zarówno leśne, jak i hodowlane, mają korzenny smak i przyjemny, lekki aromat. Pieczarka polna, nazywana jest również pieczarką łąkową, ogrodową lub prawdziwą występuje praktycznie na całej kuli ziemskiej poza Antarktydą. Te grzyby pojawiają się bardzo wcześnie i zbierać je można od maja, aż do października.

Pieczarki są niskokaloryczne. Zawierają sporo białka, błonnik, witaminy B1, B2, C, E i D. Są źródłem potasu, fosforu, magnezu, wapnia, miedzi oraz żelaza, selenu i cynku. Zawartość kwasów tłuszczowych w grzybach jest raczej niska.  Pieczarki wykazują właściwości przeciwnowotworowe. W grzybach znajdują się związki fenolowe, które mają właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne i korzystnie wpływające na układ odpornościowy.

Należą do grzybów, o których wiemy, że są produktami ciężkostrawnymi Ściany komórkowe grzybów zawierają bowiem chitynę. Jest to wielocukier, który przypomina celulozę, ale nie jest trawiony przez żołądek człowieka. Ponadto białko zawarte w grzybach nie jest dobrze rozpuszczalne przez kwasy żołądkowe. Grzyby nie powinny być podawane dzieciom poniżej 3 roku życia i osobom starszym.  W przypadku dzieci granica wieku powinna być przesunięta co najmniej o 10 lat. Grzybów nie powinny jeść osoby chorujące na nerki i wątrobę, mające choroby związane z układem pokarmowym. Kobiety w ciąży i karmiące piersią powinny zapomnieć o grzybach w swoim jadłospisie.

Pieczarki białe - hodowlane grzyby o dość łagodnym smaku. Nadają się do spożycia na surowo, można je pokroić w plasterki położyć na kanapce lub przygotować z nich sałatkę. po pokrojeniu w plastry, pieczarki należy skropić sokiem z cytryny, żeby nie ciemniały. Najprostsza sałatka: skrojone pieczarki, pokrojony drobno czosnek i majonez. Całość oprószona solą i pieprzem, z dodatkiem startego sera i natki pietruszki. Są idealne do smażenia i duszenia. Można z nich przygotować różnego rodzaju farsze, zupy, kremy, sosy.  Małe pieczarki doskonale nadają się do marynowania. 

Pieczarki olbrzymie - smakiem i sposobem uprawiania niczym się nie różnią od swych mniejszych krewniaków. Mają bardziej zwarty miąższ, a także duże kapelusze idealnie pasują do faszerowania. Zazwyczaj podaje się je na grillu, pieczone, nadziewane oraz jako substytut mięsa w kanapkach i burgerach.

Pieczarki brązowe
- w kształcie podobnych do białych, o bardziej intensywnym smaku. Można je smażyć, dusić, gotować i zapiekać. Wyśmienicie smakują w różnego rodzaju sosach. Dodatek do pizzy, można także marynować.

Wszystkie gatunki pieczarek można przygotować na wiele sposobów: wspaniale smakują smażone, duszone i z grilla. Są doskonałym składnikiem zapiekanek, zup, dań mięsnych. Pieczarki białe (uprawiany i sprzedawany w sklepach jest jeden z jej gatunków – pieczarka dwuzarodnikowa) to ten sam gatunek, co pieczarki brązowe i portobello, ale zbiera się je po prostu na wczesnym etapie cyklu wzrostu. Rezultatem jest łagodny, nieco niczym nie wyróżniający się smak.

Pieczarki dwuzarodnikowe nie mają super mocnego smaku, często używa się ich ze względu na ich konsystencję. Można je dodać na surowo do sałatki. Kromka chleba posmarowana masłem, na niej leżące plasterki surowej pieczarki, a wszystko posypane świeżo skrojonym szczypiorkiem, coś pysznego! Kiedy są smażone lub grillowane, smak staje się głębszy i bogatszy, dzięki czemu lepiej nadają się do sosów. Do pieczarek pasuje większość przypraw i ziół.

 
Paraplue - w zasadzie jest to dojrzała pieczarka. Grzyby te są szczególnie lubiane w Stanach Zjednoczonych, gdzie występują pod nazwą Portobello.  Są to długo dojrzewające grzyby, rozwijające bardzo intensywny aromat. Należą do prawdziwych delikatesów. 
 
Grzyby Portobello to duża, mięsista odmiana grzybów o bogatym, pikantnym smaku i gęstej, ząbkowanej konsystencji.  Ze względu na większy rozmiar grzyby portobello można przygotować na wiele sposobów. Na przykład powszechne jest grillowanie kapeluszy i podawanie ich jako substytutu burgera, a także innych kanapek i panini. Czapki można również wydrążyć, a następnie nadziewać i upiec lub wykorzystać jako bazę, coś w rodzaju spodu pizzy. Można je również drobno posiekać i wykorzystać jako nadzienie do strucli i innych wypieków, a także jako składnik makaronów, risotto, pizzy, frytek i sosów. Korzenie są jadalne, ale mogą być nieco zdrewniałe, dlatego najlepiej nadają się do przygotowania bulionu lub są dodatkiem do zup.

Niestety pieczarki jadalne mają też swojego odpowiednika, wśród grzybów trujących. Najniebezpieczniejsze to te, które po spożyciu okazują się śmiertelne. Muchomor jadowity (Amanita virosa Bertill.) – gatunek grzybów należący do rodziny muchomorowatych - grzyb ten łudząco przypomina pieczarkę polną w pierwszych fazach jej życia, kiedy owocnik jest jeszcze zamknięty. Blaszki pieczarek polnych dosyć szybko różowieją, w przeciwieństwie do blaszek muchomora jadowitego, które przez cały okres życia grzyba pozostają białe.

Pieczarka karbolowa, zwana też żółtawą (Agaricus xanthodermus) wygląda ona bardzo podobnie do innych, jadalnych gatunków pieczarek. Trujący grzyb ma biały kapelusz i gęste, różowe lub brązowo-czarne blaszki. Pieczarkę karbolową najłatwiej pomylić zarówno z pieczarką leśną, jak i pieczarką białawą czy bulwiastą. Trująca pieczarka po nacięciu zabarwia się na żółto, ma nieprzyjemny chemiczny zapach i jest niesmaczna.

.
.

Krem z pieczarek

Składniki:
  • 300 g pieczarek
  • 4 suszone grzyby
  • 1 marchewka
  • 1 pietruszka
  • 1/2 selera
  • 1 cebula
  • 2 łyżki masła
  • 100 ml śmietany
  • sól, pieprz
Przygotowanie:
  1. Suszone grzyby zalewamy 1 l wody, moczymy 1 godzinę, gotujemy 30 minut.
  2. Warzywa obieramy, płuczemy, kroimy drobno.
  3. Cebulę pokrojoną w kostkę, smażymy na patelni na jednej łyżce masła.
  4. Odcedzamy warzywa, pozostawiając grzyby i marchewkę.
  5. Pieczarki oczyszczamy, kroimy na plasterki, smażymy na jednej łyżce masła. Tak przygotowane dodajemy do wywaru i gotujemy 5 minut.
  6. Miksujemy wywar z pieczarkami, dodając marchewkę i suszone grzyby.  Doprawiamy solą i pieprzem. Wlewamy śmietanę. Jeszcze chwilę wszystko gotujemy.
  7. Zupę-krem najlepiej podawać w filiżankach lub niedużych miseczkach. Możemy podawać krem z lanymi kluseczkami lub grzankami z chleba.

 

 

Pieczarki faszerowane

Składniki:
  • 12 dużych pieczarek (na jedną osobę 3 pieczarki)
  • sok z 1 cytryny
  • 2 łyżki oliwy
  • 250 g farszu
  • sól i pieprz
  • natka pietruszki
Składniki na farsz:
  • trzonki z pieczarek
  • 1 cebula
  • 2 łyżki masła
  • 100 g żółtego sera
  • 1 pomidor
  • 1/2 czerwonej papryki bez pestek
  • sól i pieprz
Przygotowanie:
  1. Pieczarki oczyszczamy, odcinamy ogonki, pozostawiając je do farszu. Z kapeluszy zdejmujemy skórę, skrapiamy cytryną i nacieramy oliwą. 
  2. Przygotowujemy farsz: trzonki pieczarek oczyszczamy, drobno siekamy. Cebulę również drobno siekamy i wraz z pieczarkami smażymy na maśle. Dodajemy drobno pokrojoną paprykę i pomidor. Chwilę smażymy, aż płyn odparuje. Farsz doprawiamy solą i pieprzem.
  3. Część żółtego sera ścieramy na tarce na grubych oczkach. 
  4. Kapelusze pieczarek podsmażamy z obu stron po 3 minuty. Zdejmujemy z patelni, lekko posypujemy solą i pieprzem.
  5. Nakładamy farsz do kapeluszy, przykrywamy plasterkiem sera i na wierzchu posypujemy startym serm. 
  6. Grzyby pieczemy 20 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza.
  7. Pieczarki podajemy na przystawkę, posypane natką pietruszki.
 
 

piątek, 22 września 2023

Nektarynka

Nektarynka (Prunus persica var. nucipersica) to odmiana brzoskwini zwyczajnej. Nektarynka i brzoskwinia to ten sam gatunek, chociaż w handlu są uważane za różne owoce. Skórka nektaryn jest gładka, nie ma meszku, które ma skórka brzoskwiń. Nektarynka znana jest również jako słodka brzoskwinia.

W ostatnich latach badania inżynierii genetycznej wykazały, że w rzeczywistości nektarynka jest odmianą brzoskwini, a jej gen różni się od brzoskwini tylko jednym genomem. Za różnicę między nimi prawdopodobnie odpowiada mutacja w pojedynczym genie MYB25.  

Nektarynka, to drzewo liściaste, które osiąga najwyżej 6 metrów. Drzewo krótkowieczne, które żyje do 30 lat, a które rodzi bardzo smaczne owoce. Ciekawostką jest fakt, że kwitnie przed pojawieniem się liści. Nektarynka pochodzi z Chin i jest rozprowadzana w Azji i Ameryce Północnej.

Historia nektarynki nadal pozostaje niejasna. Wiadomo, że nektarynka pochodzi ze środkowej i wschodniej Azji. Pierwsza zapisana wzmianka, w języku angielskim, mówiąca o obecności nektarynki  w Ameryce Północnej pochodzi z 1616 r., ale prawdopodobnie były ona uprawiana na tamtejszym obszarze znacznie wcześniej. Chociaż jedno ze źródeł podaje, że nektaryny zostały wprowadzone do Stanów Zjednoczonych przez Davida Fairchilda z Departamentu Rolnictwa w 1906 r., wiele artykułów prasowych z epoki kolonialnej wspomina o uprawie nektaryn w Stanach Zjednoczonych przed wojną o niepodległość. O jednej z takich upraw wspomina wydanie New York Gazette z 28 marca 1768 r. Gazeta opisuje farmę na Jamajce na Long Island w stanie Nowy Jork, gdzie uprawiano nektarynki.

Nektarynami mające gładką skórkę czasami nazywa się „ogoloną brzoskwinią” lub „brzoskwinią bez meszku". Podobnie jak w przypadku brzoskwiń, nektarynki mogą być białe, żółte lub czerwone. Średnio nektarynki są nieco mniejsze i słodsze niż brzoskwinie, ale w dużym stopniu cechy ich się pokrywają. Miąższ nektarynki jest biały, żółty, pomarańczowy lub krwisty (w zależności od odmiany) i łatwo oddziela się od pestki, jest to pestkowiec z wolną pestką. Z wyglądu nektarynki podobne są również do śliwek.

Przodownikiem w uprawie nektarynek są oczywiście Chiny. Również dość znaczne uprawy nektarynki znajdują się we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Grecji, Stanach Zjednoczonych, Chile oraz w Południowej Afryce. W Polsce, wraz z brzoskwinią, nektarynka jest uprawiana amatorsko. Powoli wkracza na nasze obszary, jednak jej uprawa narażona jest zmienną aurę naszego klimatu. Uprawa narażona jest na ryzyko ze względu na duże wymagania cieplne. Jej kwiaty są często niszczone przez przymrozki wiosenne.

Nektarynka ma wysoką zawartość przeciwutleniaczy, witaminy A, C, K, E, beta-karotenu. Zawierają składniki mineralne: potas, fosfor, magnez, miedź i żelazo. Nektarynki charakteryzują się niską zawartością kalorii, są zatem idealne dla osób z nadwagą, przyczyniają się do redukcji wagi. Nektarynki dobrze wpływają na kondycję naszej skóry bowiem zawierają duże ilości karotenoidów. Karotenoidy należą do naturalnych przeciwutleniaczy, opóźniają starzenie się skóry.

 

Nektarynka to doskonały owoc jadalny, który stał się popularny dopiero na początku dwudziestego wieku. Ma aromatyczny i soczysty miąższ, który jest bardziej zwarty niż u brzoskwini, przez co łatwo oddziela się od pestki. Owoc najczęściej używany jest do bezpośredniego spożycia jako owoc deserowy, ale także jako dodatek do lodów i bitej śmietany. Z nektarynki powstają bardzo smaczne, orzeźwiające sorbety. Owoce doskonale nadają się jako wypełnienie tart i babeczek. 

Nektarynki również nadają się do potraw wytrawnych. Świetnie komponują się z drobiem. Ciekawe połączenie otrzymujemy łącząc smażoną wątróbkę z pokrojonymi nektarynkami i cebulką. Nadają się do grillowania wzbogacając smak mięs. 

Nektarynki to idealny dodatek do musli, ryżu i makaronu. Dobrym pomysłem jest dodanie ich do jogurtu lub białego sera. Z owoców możemy również przygotować przetwory: dżemy, soki, kompoty, likiery, galaretki. Czasami poddaje się je suszeniu.


 

SAŁATKA Z KUSKUSEM I NEKTARYNKAMI

Składniki:

  • 4 nektarynki
  • 250 g kuskusu (przed zagotowaniem)
  • pestki granatu z 1 owocu
  • 1/2 szklanki borówek amerykańskich
  • 2 łyżki miodu
  • sok z połówki cytryny
  • 1 łyżeczka soli
  • kilka listków natki pietruszki

Przygotowanie:

  1. Umyte nektarynki kroimy na plasterki i jeszcze na pół. 
  2. Kuskus solimy, zalewamy 1/2 szklanki wrzątku. Przykrywamy i odstawiamy na kilka minut. Pozostawiamy do schłodzenia.
  3. Miód łączymy z sokiem z cytryny.
  4. Na talerzu układamy nektarynki, kuskus, polewamy miodem, dodajemy pestki granatu, borówki amerykańskie i listki natki pietruszki.

 

 

TARTA Z WIŚNIAMI I NEKTARYNKAMI

Składniki:

Nadzienie do tarty:
  • 5 nektarynek
  • 1 szklanka wiśni bez pestek
Tarta:
  • 180 g masła
  • 50 g cukru pudru
  • 300 g mąki pszennej
  • 1 jajko 
  • 1 żółtko
  • tłuszcz do formy 
  • szczypta soli
Dekoracja:
  • 3 nektarynki
  • 1 szklanka prażonego ryżu
  • 1 łyżka pestek słonecznika
  • 1 łyżka pestek z dyni
  • 1 łyżka orzeszków pinii
  • 1 łyżka suszonych jagód goji
  • miód
Przygotowanie:
  1. Nektarynki myjemy, wyjmujemy pestki i kroimy w cienkie plasterki.
  2. Wydrążone wiśnie kroimy na pół.
  3. Przygotowujemy tartę. Łączymy wszystkie składniki: przesianą mąkę, cukier puder, pokrojone w kostkę masło, dodajemy jajko i żółtko, szczyptę soli i szybko zagniatamy ciasto. Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę.
  4. Wyjmujemy ciasto z lodówki. Rozwałkowane ciasto układamy na formie do tarty. Odstawiamy formę do lodówki na 30 minut. 
  5. Ciasto przed wypełnieniem owocami posypujemy bułką tartą, dzięki temu ciasto mniej nasiąknie sokiem z owoców, szczególnie sokiem z wiśni.
  6. Do nagrzanego piekarnika 200 stopni C wstawiamy tartę wypełnioną owocami i pieczemy około 40 minut. 
  7. Na suchej patelni prażymy nasiona słonecznika, dyni, orzeszków pinii. 
  8. Upieczoną tartę ozdabiamy świeżymi nektarynkami pokrojonymi w półplasterki, prażonym ryżem, nasionami i suszonymi jagodami goji. Całość polewamy miodem.


piątek, 7 lipca 2023

Pokrzywa

Pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica) to gatunek rośliny z rodziny pokrzywowatych. Pokrzywa zwyczajna znana jest w języku polskim pod licznymi nazwami zwyczajowymi i ludowymi: koprywa, kropiewa, parzawica, pokrzywa chyrzawka, pokrzywa dwupienna, pokrzywa parząca, pokrzywa wielka. Nazwa „pokrzywa” pojawia się w szeregu publikacji z XVI wieku. Nazwa „pokrzywa zwyczajna” spopularyzowana została przez kolejne wydania „Roślin polskich” (począwszy od 1924 roku).

Pokrzywa występuje w stanie dzikim na różnych kontynentach. Ten popularny chwast porasta Europę, Azję, Afrykę Północną, Amerykę Północną, Rośnie właściwie wszędzie, ale najlepiej w wilgotnych lasach, obszarach zalesionych i zaroślach, na żyznych glebach, na łąkach, żywopłotach i wzdłuż brzegów rzek, rośnie w parkach, ogrodach i ogródkach.

Pokrzywa osiąga wysokość od 0,5 m do nawet 2 m. Kwitnie od czerwca do października, kwiaty mają zielony kolor. Łodyga pokrzywy jest czterokanciasta, łykowata. Liście pokrzywy są ząbkowane, ciemnozielone, pokryte od spodu parzącymi włoskami, powodującymi podrażnienia skóry ludzi i zwierząt. 

W Polsce najlepszym miesiącem na zbieranie młodych pędów pokrzywy jest maj i czerwiec. Majowa pokrzywa zawiera najwięcej wartościowych substancji odżywczych dla naszego organizmu. Młode listki są delikatne i jeszcze mało parzące. W późniejszym rozwoju są ostre i piekące, dlatego przed spożyciem wystarczy sparzyć je wrzątkiem. Zrywamy tylko górne liście i robimy to, zanim ziele zakwitnie. Przy zbiorze musimy pamiętać, że roślina piecze, pali i dlatego najlepiej mieć rękawiczki, długie rękawy i spodnie, a podczas zbioru najlepiej posłużyć się nożykiem lub nożyczkami.

Pokrzywa jest źródłem witaminy A, K, witaminy z grupy B, składników mineralnych, w tym wapnia, potasu, żelaza, fosforu i magnezu. Zawiera sporo błonnika. Pokrzywy zawieraj witaminę C, która pomaga w wchłanianiu żelaza pochodzenia roślinnego.

Pokrzywa działa wzmacniająco i odmładzająco na nasz organizm. Doskonale wpływa na kondycję włosów, wzmacnia je, przeciwdziała łupieżowi i łojotokowi skóry. Poprawia też kondycję naszych paznokci. Do produkcji leczniczej i kosmetycznej wykorzystywane są jej korzenie, liście, łodygi oraz sok. Świeży sok zmieszany z miodem, jest stosowany przy grypie, przeziębieniu oraz jako środek wzmacniający odporność. Pokrzywa zwyczajna działa moczopędnie i oczyszczająco. Pomaga przy stanach zapalnych jamy ustnej oraz bólach mięśni i stawów.

Dla celów kulinarnych zbieramy młode pędy, przed okresem kwitnienia. Młode listki po zebraniu należy wypłukać i krótko sparzyć wrzącą wodą. 

Świeżą pokrzywę, po sparzeniu gorącą wodą, możemy dodać do sałatek, jajecznicy, omletów, past i dipów. Pokrzywa doskonale nadaje się do zup i kremów. Pasuje do mielonego mięsa. Można dodać ją do mięsnych farszów, faszerowanych warzyw np. pieczarek. Doskonale smakuje faszerowana pierś kurczaka z pokrzywą, świeżymi i suszonymi pomidorami.

Do miękkiego masła dodajemy drobno posiekaną ugotowaną pokrzywę, sól i pieprz do smaku. Gotowe masło wkładamy do lodówki, do schłodzenie, lub wstawiamy do zamrażalnika. Świetnie smakuje z dodatkiem czosnku. Sprawdza się w warzywach gotowanych na parze. Podając młode ziemniaki z jajkiem sadzonym, zamiast tradycyjnego szpinaku można wykorzystać pokrzywę, gotując ją na wolnym ogniu z czosnkiem, szczyptą gałki muszkatołowej i śmietaną.

Z pokrzywą postępujemy podobnie jak ze szpinakiem, właściwie nadaje się do wszystkiego. Dodana do makaronu, lasagne, farszów mięsnych lub warzywnych, znacznie podnosi potrawie walory smakowe. Można ją wykorzystać robiąc pesto, zamieniając lub dodając ją do bazylii. 

Do zielonego smoothie warto dodać garść pokrzywy, surowej lub gotowanej. 

W 2021 roku na Listę Produktów Tradycyjnych zostały wpisane „Zagórskie placki ziemniaczane z pokrzywą". Płaskie, owalne placki wielkości dłoni, chrupiące i miękkie w środku.



Placki ziemniaczane z pokrzywą

Składniki:

  • 1 szklanka liści pokrzywy
  • 4 duże ziemniaki
  • 4 łyżki mąki
  • 2 jajka
  • sól i pieprz
  • tłuszcz do smażenia
 Przygotowanie:
  1. Listki pokrzywy gotujemy kilka minut, a następnie podsmażamy bardzo krótko na patelni.
  2. Ziemniaki ścieramy na tarce.
  3. Do miski wrzucamy starte ziemniaki, pokrzywę, mąkę i jajka. Do smaku dodajemy sól i pieprz.
  4. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy placki z każdej strony na złoty kolor.
 


 .

Zupa z pokrzywy i szczawiu

Składniki:

  • 2 szklanki liści pokrzywy
  • 2 szklanki liści szczawiu
  • 2 cebule
  • łyżka masła
  • łyżka mąki
  • 1,2 l bulionu
  • 2 naleśniki wytrawne
  • 2 jajka ugotowane na twardo
  • 2 łyżki śmietany 18% 
  • sól i pieprz

Przygotowanie:

  1. Liście pokrzywy należy sparzyć wrzątkiem, liście szczawiu opłukać, drobno posiekać.
  2. Drobno posiekaną cebulę smażymy na maśle, na lekko rumiany kolor, dodajemy mąkę, pokrzywę i szczaw. Całość smażymy kilka minut i zalewamy bulionem. Zupę gotujemy około 30 minut.
  3. Po ugotowaniu zupę przecieramy przez sito, doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy śmietanę.
  4. Zupę podajemy z jajkiem ugotowanym na twardo i pokrojonym w paseczki naleśnikiem


czwartek, 29 września 2022

Morela

Morela - w zależności od ujęcia klasyfikacyjnego: rodzaj Armeniaca, podrodzaj Prunus, jest to roślina z rodziny różowatych. Prunus, to nic innego jak śliwa. Podrodzaj Prunus dzieli się na sekcje. Najbardziej popularne w tej sekcji to:

  • Prunus armeniaca L. - morela pospolita
  • Prunus mandshurica - morela mandżurska
  • Prunus mume - morela mume, morela japońska
  • Prunus sibirica L. - morela syberyjska

 
W Polsce uprawiana jest morela pospolita Armeniaca vulgaris L. = Prunus armeniaca L.
 
Morela pospolita, zwyczajna (rodzina różowate, rodzaj śliwa, podrodzaj śliwa, sekcja morela) to gatunek rośliny wieloletniej należący do rodziny różowatych. Morela pochodzi z Azji Środkowej i Wschodniej. Obszar jej występowania obejmował takie tereny jak Kirgistan, Kazachstan, Armenia i Chiny. 
 
Morelę zaczęto uprawiać 2000 lat przed naszą erą. Morela była znana w Armenii w czasach starożytnych i była tam uprawiana od tak dawna, że wcześniej sądzono, że właśnie stamtąd pochodzi. Podczas wykopalisk archeologicznych w Armenii znaleziono nasiona moreli z epoki chalkolitu i pewnie dlatego funkcjonuje nazwa Prunus armeniaca (śliwka ormiańska*). Obecnie w Armenii uprawia się około pięćdziesiąt gatunków moreli.
  

W Chinach morele uprawiano około 1000 lat p.n.e. W VII wieku morele w Chinach zaczęto konserwować różnymi metodami, w tym soleniem i wędzeniem oraz bardziej powszechnym suszeniem. Hubei, prowincja Chin, położona w centralnej części kraju, słynie z wędzonych czarnych moreli. Morele uprawiano w Persji od starożytności, a suszone były ważnym towarem na perskich szlakach handlowych.

Sprowadzenie moreli do Grecji przypisuje się Aleksandrowi Wielkiemu. Początkowo morele, ze względu na cieplejszy klimat, trafiły do Grecji i Włoch, a w okresie średniowiecza ich uprawy stopniowo podbiły cały kontynent i rozprzestrzeniły się na inne kontynenty. Pierwszy artykuł o uprawie moreli w Andaluzji w Hiszpanii został spisany w XII wieku w książce poświęconej rolnictwu.  

W XVII wieku angielscy osadnicy przywieźli morele do angielskich kolonii w Nowym Świecie. Większość współczesnej amerykańskiej produkcji pochodzi z sadzonek przywiezionych przez hiszpańskich misjonarzy. Obecnie morele uprawiane są na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, głównie w Kalifornii, a  część w Waszyngtonie i Utah.

Morele uprawiane są w wielu miejscach na świecie, także w Polsce. Ze względu na nasz klimat te bardzo smaczne owoce uprawiane są jedynie amatorsko.

Morela to gatunek niewielkiego drzewa lub okazałego krzewu. W naturze dorasta do około 8 metrów wysokości. Roślina zakwita bardzo wcześnie, wydając liczne, białe lub lekko różowe, kwiaty. Po przekwitnięciu z kwiatów powstają kuliste owoce (pestkowce) pokryte delikatną, żółtopomarańczową skórką z lekka wpadającą w czerwień. Morele mają wiele ciekawych odmian, które różną się wielkością i barwą, oraz różnym okresem dojrzewania. Owoce dojrzewają w lipcu i sierpniu. Dojrzałe morele są słodkie i soczyste.

Morele zawierają bardzo dużo witaminy B2, C, E, beta-karotenu, fosforu, potasu i żelaza. Zawierają błonnik, tłuszcze i węglowodany. Dzięki przeciwutleniaczom mają działanie antynowotworowe. Wpływają dobrze na układ trawienny i pracę nerek. W Anglii w XVII wieku olejek morelowy był używany w ziołolecznictwie, mającym na celu zwalczanie guzów, obrzęków i wrzodów. Obecnie olejek morelowy jest szeroko stosowany w kosmetyce oraz w gabinetach masażu. Kwasy tłuszczowe obecne w tym oleju to zdrowe, nienasycone kwasy tłuszczowe (kwas oleinowy, linolowy), które wykazują właściwości nawilżające i redukujące stany zapalne. Morele zawierają przeciwutleniacze, które chronią m.in. przed cukrzycą i chorobami serca.


Morele cenione są ze względu na pyszne owoce, które idealnie nadają się do spożycia na surowo. Można je również suszyć lub przetwarzać na wiele sposobów. Najsmaczniejsze to owoce bezpośrednio zjadane lub świeże dodane do porannego śniadania, do musli, owsianki lub płatków śniadaniowych. Można je łączyć z mlekiem bądź z jogurtem. Doskonałe są na przetwory (dżemy, konfitury, marmolady, kompoty). Sprawdzają się w kuchni jako dodatek do mięs i wędlin, wówczas wykorzystujemy zarówno świeże, jak i suszone. Z moreli produkujemy doskonałe sosy, dipy do mięs i serów. Są to zarówno sosy łagodne, słodkie i owocowe lub ostre, wytrawne z dodatkiem papryki.

Owoce moreli wzbogacają smak każdej sałatki, dobrze się komponują z figami, gruszkami, rodzynkami, migdałami, orzechami. Dodane do kompozycji kruchych sałat wzbogacą danie zarówno smakowo, jak i wizualnie. Świeże lub suszone morele znakomicie łączą się z cykorią.

Morele sprawdzają się w ciastach, ciasteczkach i deserach. Ze świeżych owoców zrobimy smaczne lody i musy, upieczemy doskonałą tartę, wzbogacimy tartaletki i torty. Suszone owoce znajdziemy w keksie i mieszance suszu przygotowanego na święta. Bardzo smaczna jest również herbatka morelowa i likier morelowy.

Morele posiadają jadalne pestki. Odmiany azjatyckie nieco słodkawe, a europejskie o gorzkim posmaku przypominającym nieco migdały. Nasiona, pestki moreli uprawiane w Azji Środkowej i wokół Morza Śródziemnego są słodkie i zastępują migdały. Włoski likier amaretto i amaretti biscotti są aromatyzowane ekstraktem z pestek moreli (co jest najbardziej rozpowszechnione), oprócz gorzkich migdałów. 

Qamar al-Din to skórka z owoców moreli, która jest popularnie wytwarzana z soku lub nektaru morelowego w kuchni arabskiej. Amareddine lub kamardine to suszona pasta morelowa w cienkich arkuszach, wykonana z miąższu zwykłej moreli, po prostu zmiażdżonej i rozsmarowanej na deskach wystawionych na słońce w celu wysuszenia. Arkusz wykorzystywany jest w składzie napoju o tej samej nazwie, spożywanego głównie podczas miesiąca Ramadan (stąd jego nazwa) w Syrii. Z kolei Egipcjanie zwykle suszą morele, dodają słodzik, a następnie używają ich do przygotowania napoju zwanego amar al-din.

 

Kruche ciasto z morelami

Składniki:

  • 1 kg moreli
  • garść płatków migdałowych
CIASTO:
  • 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki drobnego cukru
  • 10 dag masła
  • szczypta soli
KREM:
  • 5 żółtek
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 2 szklanki mleka
  • 1 laska wanilii
  • szczypta soli
 
Przygotowanie:
  1. Przygotowanie ciasta: składniki łączymy ze sobą, dodając 3 łyżki wody. Szybko wyrabiamy kruche ciasto, formując z niego kulę, owijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 30 minut.
  2. Tortownicę o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia i wylepiamy ciastem. Przekuwamy ciasto widelcem i pieczemy w piekarniku przez 15-20 minut w temperaturze 190 stopni C. 
  3. Przygotowujemy krem: żółtka ucieramy z cukrem pudrem i łączymy z mąką. Mleko gotujemy z wanilią i szczyptą soli. Do żółtek wlewamy gorące mleko, stale mieszając. Masę jajeczną gotujemy 5 minut na małym ogniu, energicznie mieszając. Pozostawiamy do ostudzenia.
  4. Na przestudzone ciasto wylewamy krem jajeczny, układamy pokrojone morele.
  5. Ciasto wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do temperatury 175 stopni C i pieczemy jeszcze przez 10 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciasto posypujemy płatkami migdałowymi. Ciasto podajemy ostudzone.


 Tarta z morelami

Składniki:
  • 2 puszki moreli w syropie
  • 2 łyżki drobno pokrojonych pistacji
  • 20 dag mąki krupczatki
  • 10 dag masła
  • 1 łyżka oleju
  • 1/4 szklanki wody
  • szczypta soli

Przygotowanie:

  1. Mąkę łączymy z zimnym masłem i solą, dodajemy wodę i szybko zagniatamy ciasto. Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na 1 godzinę do lodówki.
  2. Morele odsączamy z syropu.
  3. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość 1/2 cm, podsypujemy mąką i przekładamy do natłuszczonej formy. Na wierzchu układamy rozetę z moreli. Pieczemy 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 180-200 stopni C.
  4. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy pistacjami i pozostawiamy ciasto do schłodzenia.



________________
Chociaż w języku polskim funkcjonuje określenie „Armeńczycy”, to jednak na określenie narodu właściwa jest forma tradycyjna – „Ormianie”, ukształtowana w czasie wielowiekowej obecności Ormian na terenach Rzeczypospolitej. Formę „Armeńczycy” należy stosować wyłącznie na określenie obywateli Republiki Armenii.

 

wtorek, 3 maja 2022

Boczniak

Boczniak (Pleurotus) - gatunek grzybów z rodziny boczniakowatych jest szeroko rozpowszechniony w wielu lasach strefy umiarkowanej i subtropikalnej na całym świecie. Boczniaki pochodzą z Chin. Chińscy naukowcy odkryli, że boczniaki wywodzą się z himalajskich wyżyn i jako gatunek liczą sobie 39 milionów lat. Boczniak od stuleci uprawiany jest w Azji. Do Europy trafił dopiero w XVIII wieku. 

Boczniaki są cudzożywnymi organizmami, pobierającymi energię z innych roślin, w tym przypadku są to drzewa. Boczniaki, które spotykamy w handlu pochodzą głównie z upraw.  Są to grzyby należące do niewielu gatunków, które z powodzeniem można uprawiać samodzielnie, należy tylko zapewnić im dogodne warunki. Pomieszczenie musi być chłodne, wilgotne i zaciemnione. Boczniaki uprawia się na słomie, otrębach czy też fusach z kawy. Popularność boczniaków wynika z prostoty i niskich kosztów uprawy, smakowitości i wysokiej wydajności biologicznej.

 

Istnieje wiele odmian uprawnych, które w zależności od podłoża, różnią się kolorem. Są białe, kremowe, beżowe, brązowe, popielate, fioletowe, ale również różowe i stalowoniebieskie. Boczniaki mają różne wielkości, mniej lub bardziej zwarty miąższ, są słodkawe lub bardziej wytrawne. Jedno ich łączy są bardzo smaczne. 

W naturalnym środowisku występuje kilka gatunków jadalnych m.in.:

Boczniak topolowy (Pleurotus calyptratus) - występuje tylko w niektórych krajach Europy, również w Polsce. Należy do gatunków zagrożonych, znajduje się na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski. Boczniak topolowy występował głównie w lesie lub wzdłuż miejskich ulic na topoli osice.

Boczniak białożółty (Pleurotus dryinus) - występuje w Ameryce Północnej i Środkowej, Europie i Azji. W Polsce występuje dość często na obszarze całego kraju. Rośnie w lasach, parkach, na drogach i na samotnych drzewach, zarówno na wsiach, jak i w miastach. Lubi drzewa żywe, głównie uszkodzone, ale rozwija się również na drzewach martwych. Najbardziej lubi pnie drzew liściastych, buki i dęby, ale nie pogardzi iglakami, szczególnie jodłą. Większość botaników uważa go za grzyb jadalny, są jednak przeciwnicy, którzy uważają boczniaka białożółtego za grzyb niejadalny.

Boczniak mikołajkowy (Pleurotus eryngii) - jest pasożytem korzeniowym roślin zielnych z rodziny selerowatych. Ma gruby, mięsisty biały trzon z małym brązowym kapeluszem. Jest jadalny i bardzo smaczny. Od 2014 roku jest objęty w Polsce ścisłą ochroną gatunkową. 

Boczniak łyżkowaty (Pleurotus  pulmonarius) - grzyb jadalny występujący na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy i Afryki. W Polsce gatunek występujący rzadko. Znajduje się na liście roślin i grzybów Polski. Ma status V - gatunek narażony na wymarcie. Rośnie najczęściej na pniach i w konarach buków, również na dębach. Występuje zarówno na martwym drewnie, jak i na żywych drzewach. Boczniak łyżkowaty ma słodkawy smak i lekko anyżowy zapach.

Boczniak ostrygowaty (Pleurotus ostreatus) - jest najbardziej popularnym grzybem jadalnym wśród innych boczniaków. Grzyb ten uprawiany jest w wielu krajach, w tym w Polsce. W Polsce najczęściej rośnie w grupach na pniach drzew liściastych. W naturalnych warunkach rośnie do późnej jesieni. Hoduje się go na odpadach drewnianych lub na słomie. W sklepach dostępny jest przez cały rok. Grzyb o charakterystycznym jasnym kapeluszu, bardzo aromatyczny, o lekkim korzennym zapachu, o smaku soczystym i delikatnym. 


 

Boczniaki zawierają witaminy z grupy B, w tym kwas foliowy, witaminę C, potas, fosfor, cynk, jod, selen, błonnik. Zawierają białko przyswajalne w 70% oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Uważa się je za grzyby o właściwościach leczniczych. Mają działanie antybakteryjne i przeciwwirusowe. Obniżają poziom cholesterolu i ciśnienia krwi, wzmacniają naczynia krwionośne, usuwają toksyny z organizmu. Boczniaki zawierają beta glukany, które wspomagają odporność organizmu.

Surowe grzyby nie nadają się do spożycia. Młode boczniaki można smażyć, grillować, dusić z warzywami lub mięsem, dodawać do zup i sosów.  Boczniaki są doskonałe do panierowania i jako marynaty. Idealne jako farsz do pierogów. Smażone boczniaki w panierce lub bez smakują jak sznycle lub kotlety schabowe.  Dobrze komponują się z makaronem, ryżem i kaszą. Świetnie łączą się z warzywami i również dobrze smakują konserwowane w oleju. Nadają się do suszenia i mielenia.

Cenna dla wegetarian jest zapewne informacja, że zawierają białko przyswajalne w 70%. Z powodzeniem zastępują mięso. Można przygotować z nich wege flaczki, pikantną zupę z boczniaków, wegetariański boeuf Stroganow, wegańskie pulpety lub kotlety mielone, wegańską szarpaną wołowinę.

Boczniak ostrygowaty jest przysmakiem kuchni japońskiej, koreańskiej i chińskiej. Często podaje się go samodzielnie, w zupach, lub jako dodatek z warzywami i mięsem. Popularnie łączy się go z sosem sojowym lub ostrygowym. 

Boczniaki są grzybami bardzo popularnymi w Anglii. Jest ich bardzo dużo w tamtejszych lasach. Podstawowy sposób ich spożycia: smażony boczniak na patelni z ziołami, czosnkiem i sokiem z cytryny.  Z reguły grzyby są grillowane, panierowane lub duszone. W kuchni naszych sąsiadów, niemieckiej, czeskiej i słowackiej, boczniaki występują w zupach, gulaszach, panierowane i smażone, bardzo często są wegańskim substytutem kurczaka.  

 

 

Kilka pomysłów na danie z boczniaka:

  • pokrojone w paseczki boczniaki smażone na maśle i podane jako dodatek do kurczaka, ryby 
  • smażone na maśle roślinnym, wegetariańskie lub wegańskie, danie z panierowanymi boczniakami
  • makaron z grzybami z kozim serem lub kremowym sosem
  • ryż z boczniakami, posypany parmezanem
  • panierowany boczniak podany z jajkiem sadzonym lub serem z grilla
  • pikantna zupa z boczniaków, flaczki
  • quesadilla z boczniakami
  • jajecznica z grzybami
  • omlet z pomidorami i boczniakami
  • pizza z boczniakami
  • boczniaki w sosie śmietanowym z dodatkiem młodych ziemniaków

Boczniak jest najlepszy, gdy jest zbierany młody. w miarę starzenia się grzyba miąższ staje się twardy, a smak staje się cierpki i nieprzyjemny.   

 

Smażone boczniaki z sałatką

Składniki:

  • 400 g boczniaków
  • 1 cebula
  • 2 łyżki mąki
  • 2 łyżki masła
  • sól i pieprz
  • kilka pomidorków koktajlowych
  • kilka grzybków marynowanych
  • garść rukoli
  • szczypiorek

Przygotowanie:

  1. Boczniaki oczyszczamy, kroimy na kawałki, osuszamy, oprószamy mąką,
  2. Cebulę obieramy, siekamy, przesmażamy na maśle, dodajemy grzyby i smażymy kilka minut z każdej strony, aż grzyby się lekko zarumienią. Zdejmujemy z ognia i doprawiamy solą i pieprzem.
  3. Gorące boczniaki podajemy z rukolą, pomidorkami koktajlowymi, marynowanymi grzybami. Całość posypujemy szczypiorkiem.



poniedziałek, 17 stycznia 2022

Słonecznik

Słonecznik (Helianthus) - rodzaj rośliny z rodziny astrowatych. Obejmuje przeszło 70 gatunków pochodzących głównie z Ameryki Północnej i kilka gatunków pochodzących z Ameryki Południowej. Gatunkiem typowym jest słonecznik zwyczajny.
 
   
 
Słonecznik zwyczajny (Helianthus annuus), słonecznik pospolity, to duża jednoroczna roślina pochodząca z Ameryki Północnej. Obecnie jest uprawiana w wielu rejonach świata. Do Europy nasiona słonecznika zostały sprowadzone w XVI wieku, gdzie wraz z olejem słonecznikowym stały się powszechnym składnikiem kulinarnym. W Polsce występuje jako roślina uprawna i ozdobna. Uprawiana ze względu na jadalny olej i jadalne owoce jest również ulubionym pokarmem dla dzikich ptaków, jako pasza dla zwierząt gospodarskich oraz jako ozdoba w przydomowych ogrodach. 
 
 
 
Kiełki słonecznika mają świeży przyjemny smak z lekką nutą orzechową, smakują jak młody słonecznik. Są dość duże, soczyste i chrupiące. Idealne do wszelkich potraw, zarówno na ciepło i zimno. Pasują do mięs, wędlin i pasztetów. Doskonałe do surówek i sałatek. Są bardzo dekoracyjne, więc warto je wykorzystać ozdabiając półmiski z zimnymi przekąskami. Dzięki zawartości witaminy D są naturalnym, roślinnym antydepresantem. Zawierają witaminy C i E, lecytynę, żelazo, białko i tłuszcze nienasycone. 
 
 
 
Słonecznik zwyczajny ma wyprostowaną, szorstką łodygę, która osiąga wysokość 3 metrów. Najwyższy w historii słonecznik osiągnął  przeszło 9 metrów (9,17). Liście słonecznika są szerokie, sercowate, ząbkowane, szorstkie i przeważnie naprzemienne. Kwiaty słonecznika mogą mieć płatki w kolorze żółtym, pomarańczowym.  Kwiaty dojrzewają w owoce. Owocem jest jadalna niełupka zawierająca dużo tłuszczu. Niełupka to suchy, niepękający, jednonasienny owoc, posiadający skórzastą lub zdrewniałą owocnię otaczającą luźno nasienie. O owocach słonecznika najczęściej mówimy ziarna, pestki lub nasiona, a mamy oczywiście na myśli tę jadalną, smaczną część rośliny.

Słonecznik kwitnie od lipca do października. Pojawienie się dojrzałych słoneczników w sprzedaży przypomina nam, że wkrótce przyjdzie jesień.   
 


 
Nasiona i kiełki słonecznika są źródłem mikro i makroelementów, witaminy A, B, C i E oraz aminokwasów. Są bardzo bogatym źródłem kwasu linolowego, organicznego związku chemicznego z grupy nienasyconych kwasów tłuszczowych typu omega-6. W 100 g nasion znajduje się 24,4 g białka, 24,6 g węglowodanów, 43,7 g tłuszczów i 3,5 g wody. Po takiej analizie od razu widać, że słonecznik jest rośliną oleistą. Jedną z ważniejszych roślin. Z nasion otrzymuje się olej słonecznikowy używany jako tłuszcz jadalny, do produkcji margaryny, a także jako tłuszcz techniczny do wytwarzania pokostu, lakierów i mydła. 
 
Nasiona słonecznika mają właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające, zmniejszają działanie wolnych rodników odpowiedzialnych za starzenie się organizmu, zmniejszają poziom złego cholesterolu, obniżają poziom cukru we krwi, wspomagają przemianę materii, pomagają przy problemach dermatologicznych, zmniejszają stany zapalne, przyczyniają się do wzmocnienia układu odpornościowego. 
 
 

 

Najsmaczniejsze są nasiona jedzone zaraz po zerwaniu słonecznika. Są wówczas miękkie i najbardziej soczyste. W sprzedaży znajdziemy nasiona świeże lub uprażone, w osłonce lub bez, solone lub z dodatkiem innych przypraw. Są doskonałą przekąską, albo dodatkiem do sałatek, musli, granoli. Z uprażonych, zmiksowanych nasion otrzymamy masło słonecznikowe, mus lub smaczną pastę do smarowania pieczywa. Nasiona świetnie nadają się do gotowania, smażenia i pieczenia. Zmielone nasiona dodane do mąki sprawdzają się w batonach, ciastach, ciasteczkach i pieczywie. Uprażone pestki są doskonałą posypką, która w deserach stanowi bardzo ciekawy, chrupiący akcent. Do sprawdzenia w serwowanych lodach, galaretkach i kremach.

Ale nie wszyscy wiemy, że cała roślina jest jadalna! Nieotwarte pąki słonecznika można ugotować na parze i podawać jak karczochy. Z liści możemy przygotować pyszne pesto, a dodatek nasion z powodzeniem zastąpi nam orzeszki piniowe. Płatki kwiatowe dodane do sałatek, oprócz walorów smakowych, pięknie ozdobią każde danie. Kwiatowymi płatkami możemy barwić oleje, octy i soki.


 

W Niemczech nasiona słonecznika łączy się z mąką żytnią i wypieka Sonnenblumenkernbrot, czyli chleb słonecznikowy. W krajach Europy Wschodniej używa się, zamiast sezamu, nasion słonecznika, aby przygotować chałwę słonecznikową. W Indiach do mąki pszennej dodaje się zmielone ziarna słonecznika do wypieku pity, okrągłych, płaskich placków podawanych najczęściej z pikantnymi sosami. 

W Izraelu Pitzuchim (hebr. פיצוחים) to potoczny termin odnoszący się do odmian orzechów i nasion, które można rozłupać między zębami i zjeść jako przekąskę. Wśród popularnych Pitzuchim znajdują się nasiona słonecznika. Kiedyś każdy Izraelczyk, zwłaszcza fan piłki nożnej, wiedział, jak rozłupywać te nasiona. Do tego oczywiście trzeba odpowiedniego talentu i taki gość zyskiwał odpowiedni szacunek. Niejadalna osłona, po rozłupaniu, była wypluwana na chodnik, co było oczywiście częścią lokalnego zwyczaju.

Na koniec nie można nie wspomnieć o oleju słonecznikowym pozyskiwanym z nasion, który jest używany zarówno na zimno, jak i do gotowania i smażenia. Olej słonecznikowy posiada wiele prozdrowotnych właściwości: obniża poziom cukru we krwi, wspomaga przemianę materii, dobrze wpływa na nasz układ pokarmowy. Poprawia funkcjonowanie mózgu. 


 
 
Warto też wspomnieć o gatunku rośliny, również z rodziny astrowatych, pochodzącej a Ameryki Północnej, o wdzięcznej nazwie Topinambur. To słonecznik bulwiasty, karczoch jerozolimski, trufla kanadyjska, gruszka ziemna, bulwa (Helianthus tuberosus). Bulwy topinamburu były spożywane głównie przez Indian północnoamerykańskich, a obecnie są bardzo popularne na całym świecie. 
 

 

Sałatka z nasionami słonecznika

Składniki:

  • duża garść prażonych nasion słonecznika
  • mix sałat
  • 3 pomidory
  • 1 zielony ogórek
  • 1 cebula
  • 1/4 szklanki oliwy z oliwek
  • sok z 1/2 cytryny
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżka majonezu
  • 1 łyżeczka cukru

Przygotowanie:

  1. Sałaty myjemy krótko, pod bieżącą wodą, osuszamy, usuwamy zwiędnięte listki, rozrywamy na mniejsze kawałki.
  2. Pomidory i ogórki kroimy w cienkie plasterki. Cebulę kroimy w drobne piórka.
  3. Wszystkie składniki ze sobą delikatnie mieszamy. 
  4. Przygotowujemy sos: łączymy oliwę z oliwek, sok z cytryny, cukier, koncentrat pomidorowy, majonez.
  5. Sałatkę polewamy sosem i posypujemy uprażonymi nasionami słonecznika.